jm
- Przed miesiącem byłem w zespole Michała Boniego, który pracuje nad planem inwestycyjnym do 2030 roku. Minister Boni powiedział że rośnie sceptycyzm dotyczący otwarcia linii KDP 2020. Premier jest coraz bardziej przekonany, że należałoby się skupić na modernizacji linii kolejowych do 160-200 km/h i usprawnianiu kolei regionalnych, i temu miałaby być poświęcona przyszła perspektywa finansowania UE - powiedział Furgalski.
- Ja sam nie jestem przeciwnikiem budowy KDP w Polsce, ale wydaje się, że i priorytety, i założone terminy są nie takie, jakie powinny być -mówił Adrian Furgalski. - Byłbym za tym, żeby zmniejszać udział inżynierów w planowaniu, a zwiększać ekonomistów. Mniej się podniecam jeżdżeniem 350 km/h, kiedy wozi się powietrze. Trzeba realniej spojrzeć na budowę KDP w Polsce i dla mnie istniejąca infrastruktura jest najważniejsza. Popieram pomysł ministra Massela, by podzielić środki na modernizację i rewitalizację linii po połowie w przyszłej perspektywie finansowej UE - stwierdził dyrektor programowy Railway Business Forum.
- Trudno przewidywać, ile otrzymamy funduszy z Unii Europejskiej. Wydaje się, że przy postawie pięciu największych krajów otrzymanie tylu pieniędzy, ile dostaliśmy w obecnej perspektywie finansowej będzie sukcesem Polski. Może się to udać, jeśli zbliżymy się z podziałem wydatków na kolej i drogi do Unijnego standardu 60:40 - powiedział Adrian Furgalski.
- Linia "Ygrek" może być wyspą na mapie KDP w Europie. Niemcy są bardzo sceptyczni względem włączania polskiej kolei do swojej sieci, a Czesi bardziej chcą "podpiąć się" raczej pod ciąg E65 - zauważył Furgalski. Dodał, że zakończenie modernizacji istniejącej magistrali na odcinku Warszawa - Poznań pozwoli skrócić podróż z Warszawy do Poznania do 2 godzin 15 minut, co ogranicza sens budowy linii "Ygrek". Podobnie sprawa ma się według niego z połączeniem Warszawa - Lódź, które również jest modernizowane. Z tą oceną nie zgodził się prezes PKP PLK Zbigniew Szafrański - Na 2:15 uda się "wytrasować" być może jeden pociąg, gdzieś w środku nocy - odparł. - Drugi etap modernizacji linii Warszawa - Łódź da tylko pięciominutowy zysk - wtórował mu Jan Raczyński z PKP Intercity.